Strona główna Wywiady Rękodzieło z bliska: Chochlik

Rękodzieło z bliska: Chochlik

Dzisiejszy wywiad przeprowadziliśmy z niezwykle pogodną i otwartą osobą, która tworzy markę Chochlik. Ta pracownia dekoracji słynie z łączenia różnych styli z klasycznymi materiałami domowych tekstyliów. Jak powstają pracę, skąd wzięła się nazwa pracowni i co robić, aby osiągnąć taki sam sukces jak właścicielka pracowni? Dowiecie się tego i jeszcze więcej czytając nasz wywiad. Zapraszamy do lektury!

Chochlik. Musimy zacząć od pytania, które nawiąże bezpośrednio do nazwy Twojej galerii. Skąd taka, a nie inna nazwa?

Przyznam, że liczyłam na to pytanie :) Pytając o genezę Chochlika, utwierdzasz mnie w przekonaniu, iż taki, a nie inny wybór nazwy był właściwy. Chochlik ma intrygować, zaciekawiać i sprawiać, że chcesz wiedzieć dlaczego? Co w sobie kryje i czym Cię zaskoczy.

Dlaczego Chochlik?

Sama nazwa powstała tak naprawdę wiele lat temu, w zamierzchłych, studenckich czasach. Nawiązuje do chochlika drukarskiego, który stał się wyróżnikiem teamu, który tworzyłam wraz z moim mężem (wtedy jeszcze chłopakiem). W myśl Reymontowskiej Ziemi Obiecanej, wcieliliśmy w życie zasadę: „Ja nie mam nic, Ty nie masz nic. W sam raz mamy tyle, aby zbudować wielką fabrykę”. Do studenckiego stypendium dorabialiśmy świadcząc drobne usługi poligraficzne (przepisywanie, skład tekstu, druk, głównie prac magisterskich). Rozpoczynając swoją przygodę z rękodziełem i szukając nazwy, która identyfikowałaby moje produkty, może trochę sentymentalnie, pomyślałam o Chochliku. Dziś, mając świadomość jak ważna jest nazwa w kwestii rozpoznawalności i budowania marki, cieszę się, że psotny Chochlik towarzyszy mi każdego dnia.

Czym mogę Cię zaskoczyć?

Produkty Chochlika to tekstylia i dodatki mieszczące się w ramach ponadczasowej klasyki. Z psotnej swej natury przekornie mieszam style, faktury, desenie. Łącząc prostotę lnu z delikatnością koronek i przepychem falban udowadniam, że len wcale nie musi być zgrzebny, a domowe tekstylia mają nie tylko zdobić.

Co w sobie kryję?

Chochlik to nie tylko marka tekstyliów domowych. W ramach prowadzonej działalności współpracuję również z podmiotami komercyjnymi, stowarzyszeniami, fundacjami tworząc dla nich unikalną ofertę gadżetów i pamiątek. Prowadzę także warsztaty rękodzielnicze dla domów kultury, stowarzyszeń i podmiotów funkcjonujących na rynku turystyki i rekreacji. Oferta warsztatowa obejmuje głównie warsztaty szycia, makramy i dekoracji stołu.

Czy Cię zaintrygowałam?

Zdecydowanie! Czuję, że ten wywiad może być niezwykle ciekawy :)

Chochlik - pracownia dekoracji

Stworzyłaś pracownię, która skupia się na tekstyliach domowych, ale widzimy w Twoich pracach przeróżne inspiracje. Zwierzęta, tradycja, regionalizm, ale również nowoczesność. W jaki sposób pojawiają się pomysły na nowe produkty, które mimo, iż podobne to jednak są bardzo różne.

Inspiracje naturą, tradycją, regionalizmem w oczywisty sposób wynikają z mojego zamiłowania do życia w zgodzie i blisko natury oraz więzi i szacunku dla miejsca, w którym mieszkam. Różnorodność oferty to także wynik ciągłych poszukiwań, wypracowywania własnego stylu.

Obserwując zmieniające się trendy w wystroju wnętrz, dostrzegając potrzebę ciągłych zmian i towarzyszącą temu zjawisku masowość produktów, nie podążam ślepo za wskazaniami mody. Świadomie je analizuję, wybierając to, co szlachetne, ponadczasowe, mające służyć przez lata. Wybór naturalnych, szlachetnych tkanin, wysokiej jakości, o ciekawym, nietuzinkowym wzornictwie pozwala tworzyć produkty wpisujące się w różne style.

Pomysł na produkt tak naprawdę to wypadkowa wielu czynników. Tych wypływających z mojej wrażliwości, wyczucia estetyki i tych zewnętrznych, związanych z trendami, modą, czy też potrzebami i oczekiwaniami klientów.

Jak rozpoczęłaś swoją przygodę z rękodzielnictwem i skąd decyzja o tym, aby sprzedawać swoje produkty za pośrednictwem Internetu? Co określiłabyś mianem najtrudniejszego w takim aspekcie prowadzenia działalności?

Wszelkiego rodzaju prace manualne, robótki ręczne towarzyszą mi od dawna.

Już jako nastolatka z dużym zainteresowaniem przeglądałam rubryki związane wykrojami, schematami robótek szydełkowych i dziewiarskich w popularnych kiedyś poradnikach dla kobiet. Zaczerpnięte z nich inspiracje wykorzystywałam tworząc własne projekty ubrań i dodatków. Nie wiem czy dzisiaj ktoś jeszcze pamięta takie klasyki jak „Przyjaciółka” czy „Gospodyni”. Wtedy były jednym z niewielu źródeł tego rodzaju informacji. Dziś, przy dużej dostępności poradników, tutoriali, trudno to sobie wyobrazić.

Prawdziwa przygoda z rękodziełem rozpoczęła się około ośmiu lat temu. Początkowo była to fascynacja techniką decoupage. Potem pojawiła się miłość do szycia. Będąc osobą kreatywną i twórczą, to w tej dziedzinie poczułam się jak ryba w wodzie. Czerpiąc wiedzę z różnych źródeł informacji (literatura fachowa, tutoriale internetowe, fora rękodzielnicze), wytrwale podnosząc swoje umiejętności, dojrzałam do decyzji, aby przeobrazić pasję w sposób na życie.

Decyzja o sprzedaży produktów przez internet była oczywistą. W dzisiejszych czasach to właśnie taka forma sprzedaży pozwala dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Nie ma w niej barier geograficznych i społecznych. Nie ważne czy mieszkasz w dużym mieście, na wsi czy w domku pod lasem, gdzieś na krańcu świata. Jeśli tworzysz produkt wyjątkowy, potrafisz go dobrze zaprezentować, jesteś w stanie podbić świat.

Nie jest to łatwe zadanie. Wymaga przygotowania wyróżniającej się oferty, odpowiednich działań marketingowych i skutecznych sposobów docierania do klientów. W przypadku rękodzieła, galerie internetowe specjalizujące się w sprzedaży wyrobów hand made są dobrym rozwiązaniem dla twórców. W swojej działalności korzystam z tej formy sprzedaży. Wystawiam produkty w kilku multibrandach. Jestem też w drużynie Artillo :)

Chochlik - pracownia dekoracji

Twoje prace ozdabiają wiele polskich domów – mieszanki stylów w połączeniu z ponadczasowymi materiałami sprawiają, iż mogą one być ozdobą różnych wnętrz. Czy podzielisz się z nami zamówieniem, które najbardziej zapadło Ci w pamięci?

W pracy rękodzielniczej każde zamówienie jest wyjątkowe. W każdym, nawet tym powtarzalnym, dzielisz się swoją pasją, zostawiasz kawałek siebie.

Szczególnie cenię sobie zamówienia indywidualne, szyte na miarę potrzeb moich klientów. W takich realizacjach zanim dojdzie do finalizacji, przeprowadzam swego rodzaju wywiad. Rodzi się szczególna więź z klientem, poznaję jego upodobania i styl. Często otrzymuję zdjęcia wnętrz z prośbą o dobranie odpowiednich dodatków. Gdy produkt ma być prezentem, staram się dopasować go do stylu, zainteresowań osoby, która ma być nim obdarowana.

Dużą satysfakcję sprawia mi też tworzenie produktów promujących region, w którym mieszkam.

Zamówienie które najbardziej zapadło mi w pamięci to zlecenie wykonania gadżetów jubileuszowych dla dużej, renomowanej firmy, znanej ze wspierania lokalnej przedsiębiorczości.

Zlecenie było ogromnym wyróżnieniem dla Chochlika i jednocześnie dużym wyzwaniem organizacyjno-logistycznym. Pochłonęło mnie całkowicie na kilka miesięcy. Zakończone sukcesem, przyniosło satysfakcję z dobrze wykonanej pracy i stało się kołem napędowym dalszego rozwoju.

Zawsze bardzo mocno interesuje nas to jak zmieniało się miejsce pracy naszych Projektantów na przestrzeni lat. Zdradzisz nam gdzie zaczynałaś tworzyć swoje produkty oraz gdzie robisz to dzisiaj? Co w Twojej pracowni się zmieniło? Które zmiany uważasz za swój największy sukces, a może czegoś „z przeszłości” dzisiaj Ci brakuje?

Nie będę tu oryginalna. Jak większość rękodzielników zaczynałam od niewielkiego kącika. Mały stolik w sypialni i stary „Łucznik” to mój pierwszy warsztat pracy.

Na przestrzeni lat wiele się zmieniło. Leciwą maszynę szybko zastąpiła ulubiona do dziś „Janomka”. Pracuję w wygodnej, ergonomicznej pracowni, a odpowiedni park maszynowy, pozwala realizować różnego rodzaju projekty. Najbardziej cenię sobie wygodny stół krawiecki, dobre oświetlenia i profesjonalny generator pary. Przy produktach z lnu odpowiedni sprzęt prasowalniczy jest niezastąpiony.

Opowiedz nam proszę więcej o technice swojej pracy. Wiemy, że korzystasz z paneli gobelinowych, czym one Cię urzekły?

Projektując i tworząc tekstylia domowe wykorzystuję tkaniny naturalne, głównie len. Wyjątkowe właściwości, prostota, ponadczasowość sprawiają, że większość produktów Chochlika powstaje z tego przyjaznego człowiekowi materiału.

Jakiś czas temu, zauroczona oryginalnym wzornictwem, wyjątkową strukturą paneli gobelinowych, postanowiłam poszerzyć ofertę o poduszki wykorzystujące te tkane obrazy. Ciekawa barwa i forma sprawiły, że trafiają również w gusta moich klientów. Obok lnianych serwet i obrusów są najczęściej wybieranymi produktami.

Chochlik - pracownia dekoracji

 

Staramy się zawsze poświęcić część wywiadu na wskazanie drogi początkującym rękodzielnikom, aby za pewien czas mogli z dumą opowiadać o tym jak przygoda z rękodziełem przekształciła się u nich w sposób na życie. W związku z tym chcielibyśmy, abyś wskazała jaka cecha Twoim zdaniem jest najbardziej potrzebna i dlaczego, aby tworzyć i sprzedawać w Polsce rękodzieło, czyli produkt luksusowy, ale często niedoceniany.

Rękodzieło jest produktem luksusowym, niszowym. Oryginalność, nawiązanie do historii i tradycji, jakość premium, ręczne wykonanie, często zastosowanie tradycyjnych technik wytwarzania, to atuty takich produktów. Oferta wyrobów hand made kierowana jest do klientów o wysokiej świadomości kulturowej, ekologicznej, wybierających niepowtarzalne produkty, jedyne w swoim rodzaju. Zmęczeni przesytem i masowością produktów niskiej jakości, szukamy autentyczności. Rękodzieło doskonale wpisuje się w te oczekiwania.

Wysoko postawiona poprzeczka wymaga od osób tworzących rękodzieło wielu umiejętności. Obok talentu, doskonałego warsztatu, wyczucia estetyki, potrzebna jest otwartość na potrzeby klientów, umiejętności sprzedażowe i ciągła chęć rozwoju.

Twoje oferty sprzedaży wyróżniają również ciekawe aranżacje zdjęć produktów. W jaki sposób nauczyłaś się je robić i jak Twoim zdaniem ważne jest odpowiednie zdjęcie, aby skutecznie sprzedawać swoje prace? Skąd początkujący rękodzielnicy mogą czerpać wiedzę na ten temat?

Miło mi, że aranżacje produktów Chochlika zostały zauważone. W sprzedaży internetowej to właśnie odpowiednie zdjęcie przyciąga uwagę klientów. Jest wyróżnikiem i elementem identyfikacji marki. Dla mnie to także część procesu twórczego, w który wkładam dużo serca i pracy. Za pomocą zdjęć pragnę przedstawić klientom nie tylko swoją ofertę, ale również źródła inspiracji i to, co dla mnie ważne. W aranżacjach wykorzystuję ceramikę, kwiaty, rośliny, czasem domowe wypieki.

Nie posiadam szczególnej wiedzy fotograficznej. Profesjonalny kurs fotografii produktowej to moje marzenie :) Metodą prób i błędów wypracowałam sobie system pracy z aparatem. Szukam przydatnych porad na forach dla rękodzielników, a co tydzień otrzymuję garść przydatnych informacji z newslettera Kobiecej Foto Szkoły.

Zdjęcia powstają najczęściej w sposób spontaniczny. Korzystam z aparatu kompaktowego, staram się wykorzystywać naturalne światło. Zwracam też uwagę na odpowiednie przygotowanie zdjęć do publikacji w internecie.

Większość rękodzielników zapewne zgodzi się ze mną, że przygotowanie zdjęć produktów to jedno z trudniejszych zadań do wykonania. Warto jednak zadbać o ciekawą prezentację i dobrą jakość. Witryna sklepu w internecie nie różni się od tej rzeczywistej,w galerii czy przy deptaku. Jeśli jest interesująca, zachęci i skusi, by tam zajrzeć.

Chochlik - pracownia dekoracji

Rękodzieło to sposób wyrażania siebie w piękny i niepowtarzalny sposób. Nad jakimi aspektami swoich prac i umiejętności warto pracować, aby podnosić jakość tworzonych produktów? Umiejętności, nowe techniki, doświadczenie – czy jednak również wsparcie nowych technologii oraz urządzeń?

Rękodzieło tworzy wyjątkową przestrzeń między twórcą, a odbiorcą. Wzajemna relacja ma nie tylko charakter czysto konsumencki. Produkt hand made jest wyrazem pasji, talentu i ma bardzo osobisty wymiar. Jednocześnie trafia w ręce, które potrafią to docenić. Podobnie jak w innych dziedzinach życia, tak i w rękodziele, nie można jednak stać w miejscu. Doskonalenie techniki, wypracowywanie nowych umiejętności, poszukiwanie inspiracji są niezbędnym czynnikiem rozwoju.

Uważam, że równie istotna jest otwartość na nowe technologie. Zastosowanie nowoczesnych urządzeń pozwala poszerzyć ofertę, często ułatwia i przyspiesza pracę. W moim przypadku zakup hafciarki pozwolił na wprowadzenie personalizowanych produktów.

Wykorzystanie nowoczesnych środków komunikacji i sposobów docierania do klientów ma ogromny wpływ na budowanie wizerunku, rozpoznawalność, a co za tym idzie, prowadzi do skutecznych procesów sprzedażowych. Ciekawie prowadzony fanpage na Facebooku czy Instagramie pozwala budować społeczność nie tylko fanów, ale i przyszłych klientów. Chcąc sprostać wysokim oczekiwaniom klientów, rękodzieło musi iść z czasem, postępem, z osiągnięciami.

Tradycyjnie na zakończenie naszego wywiadu zapraszamy Cię do "szybkiej trójki". Zasady są znane - my zadajemy trzy pytania, a Ty odpowiadasz bez namysłu :)

Gdyby nie rękodzieło to ... ?

Żadnej pracy się nie boję.

Dzień bez ..., to dzień stracony!

Dzień stracony? Myślę, że nie ma takich dni. Czasami są tylko te mniej udane. Ale to filiżanka kawy, druga filiżanka, trzecia...nadaje smak każdemu z nich :)

Rękodzielnictwo to sposób na życie, a najwięcej radości w nim daje mi ....

Zadajesz trudne pytania :) Dostawa tkanin - dotykam, przytulam i uwielbiam zapach lnu.

Bardzo dziękuję Ci za ten wywiad. Pytałaś na początku czy geneza nazwy Twojej pracowni mnie zaintrygowała - zdecydowanie tak, ale muszę przyznać, że po naszej rozmowie już ją doskonale rozumiem - rzadko spotyka się, aż tak pozytywne osoby - od Ciebie te ciepło, dobry humor i pozytywne nastawianie do świata aż promienieje. Mam nadzieję, że ten klimat udzieli się również naszym czytelnikom! Jeszcze raz dziękuję!

Ja również ziękuję za sympatyczne spotkanie. To była ogromna przyjemność podzielić się z Państwem refleksjami na temat rękodzieła, tego co mnie inspiruje i co daje ogromną satysfakcję. Zapraszam serdecznie do obserwowania butiku Chochlika. Klasyczne, lniane serwety, obrusy, przytulne poduchy, praktyczne fartuszki kuchenne i pachnące lawendą dekoracje czekają na Państwa.

Dla wszystkich z Państwa mamy również wyjątkową ofertę! Do 04.04.2021 w butiku Chochlik w naszej galerii dla zamówień powyżej 99,00 zł oferowana będzie darmowa dostawa produktów! Dodatkowo otrzymają Państwo 10% rabatu po wpisaniu w koszyku kodu rabatowego „Chochlik”.

Pracowniachochlik

Pracowniachochlik

Polska, Rożnów