Strona główna Specjalne okazje Indie – kraj różnorodności
Indie – kraj różnorodności
Indie to kraj niepowtarzalnych kolorów i zapachów, świątyń, pałaców i wyjątkowych zabytków. Na Południu można podziwiać urokliwe rozlewiska i plantacje palm kokosowych, na Północy góry Karakorum i Himalaje, a na Zachodzie plantacje herbaty oraz tereny pustynne.
Fascynujące jest też zróżnicowanie topografii, niespotykane w jednym kraju. Jednak Indie to również kraj pełen różnych wyznań religijnych, kultur i narodów. Tutaj życie toczy się każdego dnia, intensywnie i bez tabu. Indie słyną też z rękodzieła – ręcznie tkane dywany czy narzuty na łóżko to chyba najbardziej znane z indyjskich wytworów rękodzielniczych.
Ilekroć wyobrażę sobie Indie przed oczami pojawiają się barwy – mocne i energiczne, a także zapachy i wyraziste smaki. Kuchnia indyjska jest prosta i tania, ale pełna aromatów. W większości składa się z dań wegetariańskich.
Kobiety w Indiach potrafią pięknie przyozdabiać swoje ciała, na co dowodem jest Mehndi – sztuka zdobienia ciała tatuażami z henny, przy okazji zaślubin lub ważnych świąt hinduskich. Dłonie i stopy zdobią wtedy fantazyjne wzory i motywy. Dodatkowo nie może zabraknąć symbolicznej i efektownej biżuterii.
Najbardziej jednak inspiruje mnie ubiór kobiet. Stroje indyjskie różnią się w zależności od regionu, ale tradycyjnym strojem damskim jest sari (niektórzy mówią saree).
Sari to prawdziwy festiwal kolorów (im bogatsza kobieta, tym barwy są bardziej stonowane), haftów, ozdób, koralików i wzorów. Podstawą sari jest pas materiału o długości ok. 6 metrów (lub więcej). Materiał jest drapowany w talii i co najważniejsze, nie zszywa się go. Kluczową rolę odgrywa tutaj drapowanie, które można wykonać na kilkanaście sposobów. Sari najczęściej jest bawełniane lub jedwabne, zakłada się je na halkę oraz krótką bluzkę z rękawkami.
Pomimo, iż wydaje się bardzo wytworne, jest to najtańszy i najbardziej prosty strój. Jak pewnie się domyślacie, ślubne sari jest o wiele bardziej ozdobne i efektowne. W Indiach jest produkowanych mnóstwo tkanin, dlatego każdy strój wygląda niepowtarzalnie. Nie miałam okazji nosić sari, ale domyślam się też, że pomimo swojego uroku, jest też dość niepraktyczne ;-)
A tak sari prezentuje się „na żywo” :-)