Strona główna Wywiady Wywiad z właścicielką pracowni Agatarn

Wywiad z właścicielką pracowni Agatarn

W czasach masowej produkcji i wielkiej dostępności produktów gotowych, zawód krawcowa brzmi dumnie. A co dopiero krawcowa, która przy okazji jest twórcza i pomysłowa, wtedy to już naprawdę biały kruk. Dzisiaj macie okazję poznać właśnie taką niezwykłą osobę, która sama wymyśla, szyje, zajmuje się promocją i dystrybucją swoich produktów.

szyję więc żyję

Artillo: Dlaczego akurat szycie? Ktoś z rodziny również się nim zajmował, że postanowiłaś spróbować?

Agatarn: Dlaczego szycie? Dlaczego nie:). To był splot różnych okoliczności. Po wielu latach, które minęły od ukończenia szkoły krawieckiej i kilku latach pracy w firmie odzieżowej i nie tylko, nadszedł ten dzień, że kupiłam maszynę do szycia. Chciałam zacząć robić coś swojego. Dla jednej z koleżanek uszyłam dekoracje na okna, potem kolejne i kolejne. I tak to jakoś się zaczęło. W tym czasie też swoje prace pokazywałam na jednym z portali. Moją pasją jest aranżacja i dekoracja wnętrz. Dlatego cieszę się, że te dwie pasje wykorzystuje w swojej pracy.

Za namową siostry i koleżanki, które już w tym czasie prowadziły swoje firmy we Wrocławiu zaczęłam starania o dofinansowanie na założenie firmy. Dwa niepowodzenia nie zniechęciły mnie, udało się za trzecim razem. Dostałam dotację i już nie było odwrotu, zaczęłam działać. Zakładanie firmy było najprostsze w tym wszystkim… Największa frajdą było urządzanie własnej pracowni. Wyszukiwanie maszyn, mebli, aranżacja, czyli to co lubię. Pomagała mi cała moja rodzinka. Dzieci z pełnym zaangażowaniem pomagały tacie przy skręcaniu mebli do pracowni, mega zabawa. Potem przyszedł czas na tworzenie logo, sklepu internetowego, oprawy graficznej. W pracowni powstają autorskie projekty, szyję też na indywidualne zamówienie.

 Agatarn w pracowni

pracownia Agatarn

Piękna, obszerna i uporządkowana pracownia. Pozazdrościć.

Artillo: Co na początku sprawiało Ci najwięcej trudności? Jak długo dochodzi się do wprawy?

Agatarn: Szycie nie sprawia mi żadnych trudności, posiadam przygotowanie od strony praktycznej i teoretycznej. Znajomość branży tekstylnej, producentów tkanin i dodatków zdobyta przez lata pracy w firmie odzieżowej procentuje w mojej obecnej pracy. Więcej trudności sprawiało mi stworzenie sklepu internetowego, oprawa graficzna oraz wykonanie dobrych zdjęć, które zachęcą do kupna oferowanych przeze mnie produktów.
Bardzo często dostaję zapytania z prośbą o przygotowanie specjalnej oferty dopasowanej do domu, mieszkania. Moim marzeniem jest biegła obsługa programów do projektowania wnętrz, co pozwoli mi w jeszcze lepszy sposób proponować moje dekoracje klientom.

technika w służbie tradycji 
Technika w służbie tradycji.

Artillo: Len to specyficzna tkanina. Czy nie sprawia trudności podczas pracy?

Agatarn: Len jest naturalną tkaniną, której poznanie od strony technicznej i użytkowej pozwala na stworzenie pięknych elementów aranżacji wnętrz. Wykorzystuję len do szycia dekoracji użytkowych typu: rolety, zasłony, lambrekiny, obrusy, poduszki, kapy. Różnorodność wzorów, kolorów, faktur daje ogrom możliwości. Len w trakcie użytkowania staje się bardziej miękki i wytrzymały. Uwielbiam zapach tkanin lnianych, szczególnie jak dostaje nową partię do szycia. Z każdą tkaniną można nauczyć się pracować.

 Agatarn podczas tworzenia

maszyna do szycia    
Okazuje się, że to haftu maszynowego, tak jak i ręcznego, potrzebny jest tamborek.
    
 haftowanie

proces haftownia
A tak wygląda proces haftowania.

Artillo: Który z wymyślonych przez Ciebie pomysłów/wzorów/produktów okazał się najbardziej trafiony, powielony w największej liczbie egzemplarzy?

 Agatarn: Jest wiele takich wzorów odszywanych w różnych kombinacjach kolorystycznych. Klient ma możliwość  dopasowania wzoru do swoich wymagań i potrzeb. Kilka trafionych wzorów powstało przypadkiem lub po prostu bez konkretnego pomysłu, siadam biorę co jest dostępne na półce i szyję. Potem pokazuję swoje prace wtedy do oceny na profilu internetowym. Niekiedy w ten sam dzień jest zamówienie na taki nowy wzór i to już sygnał, że się podoba.

Agatarn i retro
Manifest artystyczny?

Artillo: Czy myślisz, że rękodzieło podlega modzie? Że np. szczególnie popularny staje się jakiś kolor albo motyw?

Agatarn: Po części pewnie tak. Jednak każdy twórca ma dowolność tworzenia, to my decydujemy co znajdzie się w naszej ofercie. Każdy robi to co lubi, wykorzystując materiały jakie sam wyszuka, jakie są dostępne na rynku krajowym czy zagranicznym. Zajmując się szyciem dekoracji do wnętrz, staram się śledzić co aktualnie jest modne. Wybór tkanin jest bardzo duży, nie sposób mieć wszystkiego w ofercie, ale staram się mieć zawsze kilka nowinek u siebie.
   
lniane serduszko 

Agatarn ozdoba domowa
Dwie przemiłe ozdoby domowe.

Artillo: Co jest najważniejsze w Twojej pracy – pomysł, dobór materiałów itd.?

Agatarn: Myślę, że najważniejsza jest dobra organizacja pracy. Prowadząc pracownię w domu rodzinnym muszę pogodzić pracę  z opieką nad dziećmi oraz innymi obowiązkami domowymi. Trudno skupić się tylko na pracy, ale jak już zacznę szyć to mogę tak szyć i szyć bez końca… Szycie to moja pasja , która stała się też sposobem na życie. Moja praca to nie tylko szycie, to obsługa kliku sklepów na platformach sprzedażowych, zapytania, wyceny, zamówienia tkanin, dodatków, wysyłki, kontakt z dostawcami oraz szukanie nowych rynków zbytu czy form reklamy. Praca tak naprawdę dla dwóch osób, jednak na obecną chwilę działam sama, mam nadzieję, że w przyszłości się to zmieni. 
Pomysły na nowe produkty wpadają w wolnym czasie, przeglądając pisma wnętrzarskie, blogi. Wyszukanie odpowiedniej tkaniny to czasem żmudna praca. Przeszukuję setki wzorów w sklepach stacjonarnych i tych internetowych aż znajdę tę, której szukam. A przy okazji sprawdzam co nowego jest na rynku co mogę wykorzystać przy kolejnych projektach.
Opracowując nowe wzory staram się aby pasowały do oferty jaką już mam, żeby była możliwość łączenia wzorów, kolorów. Staram się poszerzać ofertę produktów do dekoracji pokoi dla dzieci. Coraz częściej spotykam się z zapytaniami o kompleksowe wyposażenie pokoju maluszka. Mając małe dzieci wiem co dzieciom jest potrzebne, aby czuły się w swoim pokoju dobrze. Oczywiście każdy klient ma inne wymagania i to on decyduje co chce mieć u siebie.   

Agatarn podczas pracy

Agatarn przy marzynie

Ulubiona tkanina – len.

Artillo: Czy gdzieś poza Internetem dostępne są Twoje dzieła? Targi, kiermasze?

Agatarn: Na obecną chwilę moje prace można zakupić tylko przez Internet. Wykonuję zamówienia indywidualne. Współpracuję także z projektantami wnętrz, blogerami i fotografami.

Artillo: Czy przyjaźnisz się z innymi rękodzielnikami?

Agatarn: Odkąd zajęłam się szyciem, poznałam wiele osób prowadzących tak ja małe firmy, które tworzą meble, dekoracje z drewna, szyją, fotografują, tworzą biżuterię czy typografię. To taki nasz świat :)  Wymieniamy się poglądami, pomysłami na tematy nam bliskie, utrzymujemy kontakty przyjacielskie.

Artillo: Co jest dla Ciebie źródłem największej satysfakcji zawodowej?

Agatarn: Myślę, że największa satysfakcja to dobre słowo od klienta. Miło jest przeczytać czy usłyszeć, że moja praca się podoba, że salon jest przytulny. Sukcesem jest osoba, która kolejny raz do mnie wraca i zamawia dla siebie dekoracje z mojej pracowni lub też poleciła mnie swoim znajomym. Przebicie się na rynku zalanym towarem z Chin, to wyróżnienie. Każdą swoją pracę staram się wykonywać tak jakbym szyła to dla siebie, ma być to produkt idealny, od serca.

czas na relaks 
Pora na relaks w towarzystwie pisma wnętrzarskiego.

Artillo: Gdybyś miała dostać prezent wykonany przez innego rękodzielnika, to co miałoby to być?

Agatarn: Trudne pytanie. Pewnie coś do dekoracji wnętrz, podobają mi się wyroby z drewna np. literki drewniane, super są wersje XXL, jedna mega duża dekoracja robi świetny efekt. Bardzo lubię styl skandynawski dlatego tego typu dekoracje są mi bliskie.

Artillo: A Ty co sama chciałabyś ofiarować?

Agatarn: Z rzeczy, które tworzę na prezent najbardziej pasują poduszki z haftem. Można wykonać napis, życzenia czy też monogram. Personalizowany produkt jest wyjątkowy. Ciekawym prezentem mogą być też lniane woreczki z monogramem czy też wypełnione suszem lawendowym, albo lniana torba zakupowa, taka eko :), możliwości jest wiele.

Artillo: Może chcesz dodać coś od siebie?

Agatarn: Zapraszam wszystkich do mojej pracowni. Dzięki dekoracjom tekstylnym odmienicie wasz dom. Dziękuję Artillo za możliwość opowiedzenia o mojej pracy :) Pozdrawiam!

Dom Agatarn pełen jest tekstyliów nadających mu przytulny charakter. Tutaj można odkryć urok szlachetnej prostoty, surowego piękna lnu, naturalnych delikatnych kolorów i klasycznych zdobień. Dzięki nim powstało miejsce, do którego chce się wracać. Twoje też może być takie, zajrzyj do butiku Agatyrn i zobacz co w nim jest.

 

agatarn

agatarn

Polska, Bolesławiec